Jeśli chcesz posłuchać tekstu, zaznacz go i kliknij głośniczek.   Click to listen highlighted text! Jeśli chcesz posłuchać tekstu, zaznacz go i kliknij głośniczek. Powered By GSpeech

Po zakończeniu obchodów 110-lecia istnienia szkoły i pierwszego zjazdu absolwentów mogę powiedzieć, że ich atmosfera była wspaniała - uroczystości oraz czas spotkań zatarły różnice wynikające z podziału "na roczniki", nikt nie zwracał uwagi na historyczne zmiany nazwy szkoły, zdawało się nawet, że zatarł się czas, który upłynął od czasu ukończenia szkoły, niezależnie czy był to rok, czy lat x-dziesiąt.

Gwar, który wypełnił specjalnie przygotowane na tą okazję szkolne klasy nie różnił się od gwaru codziennie wypełniających je uczniów. Tylko ocen nikt nie stawiał. Chodząc między naszymi szanownymi gośćmi wszędzie widziałam radosne twarze, czasami zaskoczone odzyskanymi znajomymi, czasami pełne zaciekawienia, co jeszcze zmieniło się w murach, które kiedyś stanowiły codzienność. Widziałam naprędce i niecierpliwie notowane nowe nazwiska, telefony, adresy, zdjęcia obrazujące historię tych lat, kiedy po zakończeniu szkoły urwał się kontakt, czasami wykrzyczane radośnie, a czasami wyszeptane wspomnienia, opowieści o kolejach życia... Czasami z łezką w oku, ale przeważnie z uśmiechem na ustach.

Wracam także myślą do wcześniejszej części uroczystości, która odbyła się w domu kultury. W moich wspomnieniach pozostała żywiołowo reagująca widownia, brawa i okrzyki, które przerywały mówcom i uczniom na scenie, a które szczególnie pojawiały się podczas wspominania dawnych faktów, zdarzeń i osób, podczas prezentacji archiwalnych zdjęć... Momenty absolutnej ciszy, która łączyła wszystkich obecnych i momenty nieksrępowanego śmiechu. I choć na sali było ciemno jestem pewna, że po niejednej uśmiechniętej twarzy spłynęły łzy wzruszenia i radości.

Chociaż raczej pozostawałam z boku tych wydarzeń, dokumentując je za pomocą zdjęć i kamery, mnie także udzielił się niesamowity, szczególny nastrój tego dnia. Uroczysty, radosny, wzruszający.

I taki pozostanie ten dzień w moich wspomnieniach - pełen uśmiechniętych, radosnych, wzruszonych ludzi, których połączyła nieśmiertelna idea. Ta idea, która stworzyła 110 lat temu szkołę w Chorzowie i przez ponad wiek pozwoliła jej trwać. I oby tak dalej, do następnego zjazdu!

Mgr Anna Mandzewska


P.S. Jeśli także dla Ciebie, drogi Gościu, czytający te słowa, dzień 20 pażdziernika był dniem ważnym, napisz o tym. Jak ten dzień wspominasz, co było dla Ciebie najważniejsze, co Ci dał, a może czego Ci brakowało... Czekam na listy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Współpracujemy z:

JSN Pixel template designed by JoomlaShine.com
Click to listen highlighted text! Powered By GSpeech